17 marca 2010

Wymuszony uśmiech Guinnessa na dzień św. Patryka

Mamy dzień św. Patryka - święto coraz popularniejsze także w Polsce.
Warto więc wspomnieć dziś o marce, z którą St. Patrick's Day kojarzy się bez dwóch zdań - Guinness.

"Każdego roku w dzień św. Patryka, sprzedawanych jest 13 milionów pint naszego piwa" - twierdzi Guinness. I chyba należy mu wierzyć.

Chcąc to jednak "udokumentować", Guinness stworzył facebookową kampanię Guinness Grin, w której fani brandu są proszeni zamieszczanie swoich zdjęć z malującym się na twarzy 'Guinness Grin' właśnie.
Mina ta, jak czytamy na stronie Guinnessa, to "Twój wyraz twarzy, gdy bierzesz do ust pierwszy łyk Guinnesa, a piwo zostawia pianę na nad twoimi ustami i czubku nosa".
Zwycięzca konkursu zostanie "twarzą Guinness Grin 2010", a jego zdjęcie zostanie umieszczone na bannerze na zewnątrz Guinness Storehouse, czyli muzeum Guinnessa, a także - pod hasłem "Guinness Grin" w Wikipedii.

Najciekawsze jest jednak to, że z powodów prawnych (!), udział w konkursie mogą brać tylko mieszkańcy Niemiec, Hiszpanii, Włoch, UK, Irlandii i USA (z wyjątkiem Kalifornii!).

To wszystko? To wszystko! Chociaż timing kampanii jest świetny, specjaliści z branży raczej mało entuzjastycznie wypowiadają się o Guinness Grin.
Przede wszystkim dlatego, że kampania nie wychodzi poza Facebooka, a także, co więcej - nie jest kampanią zajawianą na innych Fan Page'ach Guinnessa (które mają więcej fanów niż strona konkursowa). Dodatkowo, nie stworzono np. filmiku, który - bazując na wirusowości - zachęcałby do wzięcia udziału w konkursie. Ba, nie stworzono nawet jakiejś dedykowanej aplikacji, która byłaby atrakcją przyciągającą na stronę fanów.
W końcu - Guinness Guinnessem, ale warto byłoby mocniej położyć nacisk na czas kampanii i bardziej wyeksponować dzień św.Patryka - być może przez integrację z innymi narzędziami - niekoniecznie on-line.
Konkursy, takie, jak stworzył tym razem Guinness - choć w zamyśle sympatyczne - nie przystoją już po prostu tak wielkiemu brandowi. Gdyby zrobił to lokalny browar - to w porządku, fajnie, że na to wpadli. Guinness - zwłaszcza w dzień św. Patryka, powinien się bardziej postarać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz